Ostatnio bolał mnie kręgosłup.
Teraz mam na to sposób!
A co z resztą? Zorganizowałam się trochę i ogarnęłam. Obecnie szukam nowego płaszcza na zimę.
Mam jeszcze trochę zaległości z rosyjskiego, ale nadrobię.
No i muszę iść dzisiaj na zakupy, bo nazbierało mi się trochę rzeczy, których potrzebuję.
W sumie nie mam weny na pisanie dzisiaj; jestem wkurzona, bo dostałam wiadomość od dziewczyny G.(Bartka), żebym się od niego odwaliła raz na zawsze. Generalnie rzecz biorąc, insynuowała mi, że go zarywam... więc odpisałam jej, że nigdy-przenigdy tak nie pomyślałam i w rozmowach chodziło mi o niesamowitą twórczość tego chłopaka i jego humor, a nie odbicie go jej! Zostałam posądzona o najgorsze, a tak naprawdę z G. nie gadałam już jakiś czas, więc po prostu napisałam mu: "hej, odezwij się proszę to pogadamy, bo już troszkę się stęskniłam Bracie". Ja nie wiem... DWA lata gadałam przez gg z tym chłopakiem i zarówno ja, jak i on pisaliśmy do siebie w ten sposób, ale NIGDY nie było nam w głowie jakieś zarywanie do siebie... Żal mi tej dziewczyny, i niestety G. również, że z nią jest. Nie lubię czegoś takiego, wredoty ogólnej, spowodowanej brakiem wiedzy. Sokrates mówił - brak znajomości prawa/regulaminu nie zwalnia Cię od prawidłowego postępowania. Widzę, że niektórzy jeszcze muszą się wiele nauczyć...
Już się bałam, że znów ząb! uff! ^^
OdpowiedzUsuńWspółczuję tym, którzy są tak chorobliwie zazdrośni, to przykre... ale co zrobisz... nic nie zrobisz... chyba, że sznurka se znajdziesz... ale nie! co to, to nie! :D tego nie będzie! ^^
kosmodisk zwalił mnie z krzesła xDD
OdpowiedzUsuń